Noc w szkole - kl. 5g
Dnia 4 grudnia 2015 r. uczniowie klasy V g wraz z wychowawcą Panią Katarzyną Okrzes-Parką uczestniczyli w zorganizowanej po raz pierwszy w historii szkoły imprezie pt. "Noc w szkole". Była to nagroda za wywiązanie się z obietnicy jaką złożyli uczniowie klasy V g wychowawcy.
Naszą niezwykłą noc rozpoczęliśmy od przygotowania miejsca spania oraz jadalni w świetlicy. Na dobry początek ustawiliśmy się w kole, złapaliśmy się za ręce i wszyscy uczestnicy przekazali sobie iskierkę przyjaźni. Przypomnieliśmy sobie zasady pobytu i rozpoczęliśmy zabawę. Jedni z nas grali w gry planszowe, inni grali w x-boxa a pozostali aktywnie spędzali czas, grając w piłkę lub skacząc na dmuchanych piłkach. Następnie usiedliśmy do wspólnej kolacji a naszym posiłkiem były zdrowe i pyszne "kanapki". Gdy każdy najadł się już do syta, podzieliliśmy się na dwie grupy i rozpoczęliśmy grę w zbijaka. W związku z tym, iż grupa chłopców okazała się silniejsza, zespół dziewcząt został wsparty o jedną z walecznych mam. W rezultacie chłopcy mimo wygranej, oddali zwycięstwo dzielnym koleżankom. Tym miłym akcentem, jako zgrana "paka" bez problemu utworzyliśmy trzy mieszane zespoły. Bowiem rozpoczęliśmy najciekawszy punkt wieczoru tj. zabawa w chowanego w ciemnej szkole. Zwarci i gotowi zabraliśmy nasze latarki i przeszliśmy do akcji. Dwie grupy się chowały, a jeden wyznaczony zespół rozpoczął oszukiwania. W tej zabawie ważną rolę odegrał pan, który stróżował w szkole, gdyż udostępnił nam swoją kryjówkę. Było to miejsce, w którym trudno było nas znaleźć. Snuliśmy się po ciemnej szkole, niczym duchy. Wywoływało to w nas wiele strachu, śmiechu i pozytywnych emocji. Kiedy się już trochę zmęczyliśmy, udaliśmy się na krótki odpoczynek, przed kolejną dyscypliną sportową na hali gimnastycznej. Gdy wybiła północ, wyczerpani fizycznie wróciliśmy do naszej noclegowni. Przed spaniem odświeżyliśmy się i przebraliśmy w piżamy. Następnie pościeliliśmy sobie nasze "tymczasowe łóżka", wskoczyliśmy w śpiwory i już leżąc, oglądaliśmy film. Niektórzy z nas byli tak zmęczeni, że przysnęli i nie dotrwali do końca filmu. Ta noc jednak nie trwała długo, bowiem już o 6.30 zrobiono nam pobudkę. Dzień rozpoczęliśmy od porannej gimnastyki, na którą niektórzy nie mieli siły ani ochoty. Następnie umyliśmy się, przebraliśmy oraz uporządkowaliśmy nasze legowiska. Tosty, które spożyliśmy na śniadanie tego dnia smakowały wyjątkowo, gdyż przygotowywały je dziewczyny z naszej klasy. Gdy czas naszego pobytu dobiegał końca, uporządkowaliśmy świetlicę i spakowaliśmy się. Tak jak na początku imprezy, przekazaliśmy sobie iskierkę przyjaźni i podziękowaliśmy sobie za wspólnie spędzony miło czas.
Był to dla nas niezwykle ważny moment. Niektórzy twierdzili, że to najlepszy dzień w ich życiu. Dziękujemy Pani Kasi oraz opiekunom za poświęcenie nam swojego wolnego czasu. To wydarzenie na długo pozostanie w naszej pamięci. Chętnie byśmy to jeszcze powtórzyli.